Logo

Muzeum Powiatowe w Nysie

48-300 Nysa, ul. Biskupa Jarosława 11, tel. 77 433 20 83, 77 435 50 10

Pałac w Białej Nyskiej


Powiększenie

 W roku 1962 w czasie inwentaryzacji zabytków, Tadeusz Chrzanowski utrwalił na fotografii dramatyczny widok zrujnowanego pałacu w Białej Nyskiej. Rezydencja miała burzliwą historię począwszy od XIII w., kiedy w tym miejscu został wybudowany zamek warowny. W kilka lat po wykonaniu prezentowanego zdjęcia, pomimo wpisania do rejestru zabytków, ruiny pałacu usunięto w spektakularny sposób.
W 1285 roku, w Białej Nyskiej był wzmiankowany gród, nie ma pewności czy nie pełnił on równocześnie roli kasztelanii. Jest to czas umacniania się władzy biskupiej i formowania księstwa nyskiego biskupów wrocławskich. Niosło to za sobą spory kolejnych biskupów z książętami. Biskup Tomasz zażądał zwrotu ponad dwudziestu miejscowości w tym Beli (Białej), bezprawnie zajętych przez księcia Henryka IV. Książę świdnicko-jaworski Bolko I poddał w wątpliwość nadane biskupom przywileje i dążył do wzmocnienia swej obronności. W dokumencie z 1285 roku biskup skarżył się, że bez jego zgody, książę umocnił zamek w Otmuchowie i zbudował zamki w Beli (Białej) i Kaltenstein (Hradisko). Jest to pierwsza udokumentowana informacja o istnieniu w XIII wieku w Białej Nyskiej zamku. W tej sprawie obie strony w przekonaniu do swej słuszności zgodziły się na sąd biskupa krakowskiego Jana Muskaty. Wydany w 1296 roku wyrok był dla księcia niekorzystny, gdyż nakazywał zamek w Beli zburzyć, a w Kaltenstein oddać. Nie ma dokumentów stwierdzających, że książę zastosował się do tego wyroku, ale brak wzmianek o miejscowości przez następne prawie dwieście lat może na to wskazywać. W latach kolejnych miejscowością władali różni właściciele, prawdopodobnie w XVI w. powstała nowa rezydencja. Od lutego do czerwca 1807 r. w pałacu ulokowany był sztab francuskiego generała Vandamma, głównodowodzącego oblężeniem pruskiej twierdzy Nysa.

Od 1851 r. właścicielem dóbr ziemskich, został Freiherr (Baron) Friedrich Gustav von Falkenhausen z Wallisfurth (Wolany w powiecie kłodzkim, gmina Szczytna), wtedy też wspomniany jest w dobrach „stary zamek”. W 1882 roku rezydencja położona na terenie „pięknego i starego parku” przeszła ostatnią i największą przebudowę, przypuszczalnie ukończoną w roku 1897. Była to okazała czteroskrzydłowa rezydencja z dziedzińcem wewnętrznym i charakterystyczną wieżą, wybudowana w modnym wówczas stylu, jakim był historyzm romantyczny, łączący w sposób eklektyczny różne style z przewagą neorenesansu i neogotyku. Całość wkomponowano w zadbany romantyczny park ze stawem i ogrodem kwiatowym. Około roku 1909 jako właściciel wymieniony jest Ernst Rudolf Freiherr von Falkenhahsen, wnuk Karla Rudolfa Friedenthala wpływowego polityka i potentata przemysłowego z Goświnowic. Baron Ernst Rudolf w 1940 r. w niewyjaśnionych okolicznościach popełnił samobójstwo. W obliczu zbliżającego się frontu na pocz. 1945 r., po wycofaniu się z Nysy, w pałacu zostało ulokowane dowództwo Wehrmachtu. W tym czasie pałac zamieszkiwała Olga von Falkenhausen z domu Guidotti włoska arystokratka, wdowa po baronie i ich dzieci: Friedrich, Norvin, Graziella i Ernst (dwoje ostatnich zmarło w 1946 r. w Morowie na tyfus). Niedługo po tym baronowa urodziła córkę, której na chrzcie dano również imię Olga.

Od końca marca do 8 maja 1945 roku, Biała Nyska znalazła się na pierwszej linii frontu. Nacierające oddziały Armii Czerwonej napotkały tutaj silny opór zgrupowania wojsk niemieckich. Miejscowość przechodziła kilkakrotnie z rąk do rąk, a artyleria obu stron spowodowała liczne uszkodzenia wielu budynków i kościoła. Według danych zawartych w kronice byłych mieszkańców Białej Nyskiej w miejscowości zostały zniszczone lub uszkodzone 82 spośród 134 domów mieszkalnych, oraz wiele budynków gospodarczych. Dotkliwie został uszkodzony także pałac.

Ciężkie walki obydwie strony przypłaciły dużymi stratami. W centrum miejscowości stoi do dzisiaj niewielki obelisk poświęcony żołnierzom Armii Czerwonej. W pobliżu pomnika na początku lat 50. XX w. dokonano ekshumacji kilkudziesięciu pochowanych tam żołnierzy Armii Czerwonej. W ubiegłym roku dokonano ekshumacji poległych żołnierzy niemieckich. Odnotowano również straty pośród niemieckiej ludności cywilnej, w tym wielu dzieci, z których część zmarła już po zakończeniu działań wojennych od niewybuchów i podczas epidemii tyfusu.
Ruiny pałacu w 1963 r. zostały objęte ochroną prawną przez wpisanie do rejestru zabytków Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ten fakt nie uchronił zabytku przed spektakularnym zniszczeniem. W 1973 r. z inicjatywy dyrekcji miejscowego Kombinatu PGR, sprowadzono z pobliskiej Nysy jednostkę saperów i bez zgody Ministra Kultury pozostałości pałacu wysadzono w powietrze. Gruzowisko i teren wokół w tzw. „czynach społecznych” został uporządkowany tak skutecznie, że obecnie bez badań specjalistycznych nie można ustalić dokładnego zlokalizowania pałacu. Zachowała się jedynie brama wjazdowa i fragmenty niegdyś okazałego i dużego parku krajobrazowego.
Oprac. Edward Hałajko