Logo

Muzeum Powiatowe w Nysie

48-300 Nysa, ul. Biskupa Jarosława 11, tel. 77 433 20 83, 77 435 50 10

Maj


Powiększenie
Powiększenie
Powiększenie

Waza porcelanowa ze sceną malowaną przez J. Verneta 

Czas i miejsce powstania: Sèvres, XVIII wiek
Wymiary: wysokość - 67 cm, szerokość - 44 cm
Materiał i technika: porcelana, farba naszkliwna
W zbiorach Muzeum w Nysie znajduje się wiele nadzwyczaj interesujących przedmiotów porcelanowych, pochodzących z najstarszych europejskich manufaktur, takich jak Miśnia w Saksonii czy Sèvres we Francji. Tym razem prezentujemy jedną z wyjątkowych, bogato dekorowanych waz, zasługujących na szczególną uwagę. Jest to wyrób francuski, którego dekorację wykonał jeden z bardzo znanych malarzy okresu klasycyzmu - Claude Joseph Vernet (1714-1789), poświadczając dzieło własną sygnaturą w dolnym prawym narożu.
Porcelana od dawna wzbudzała zachwyt swoją szlachetnością, bielą, delikatnością, stając się jednym z najbardziej poszukiwanych towarów. Do Europy przywożona była z dalekich Chin, głównie przez Holendrów. Źródła historyczne podają, iż w roku 1612 jeden z holenderskich okrętów przywiózł do Europy 38 tys. porcelanowych naczyń, a w trzy lata później - 69 tysięcy. Już w połowie XVII stulecia konkurować z kupcami holenderskimi zaczęli Szwedzi, Anglicy, Duńczycy i Hiszpanie. Europa nie mogła jednak liczyć na zakup najcenniejszych chińskich wyrobów porcelanowych, które nie opuszczały rodzimej ziemi, zadowalając się tym, co było możliwe do kupienia. Jednym z ciekawych europejskich pomysłów było zlecanie eksporterom, by umieszczali na serwisach herby rodowe. W ten sposób już na początku XVIII wieku „herbowe serwisy” posiadał król Prus Fryderyk Wilhelm, Piotr I - car Rosji. Niemal z każdym rokiem porcelana chińska wzbudzała coraz większe zainteresowanie arystokracji europejskiej, a jej posiadanie nobilitowało bardziej niż posiadanie innych luksusowych i kosztownych towarów. Na przełomie XVII i XVIII wieku największym miłośnikiem porcelany był August II elektor saski, a od roku 1697 również król Polski. To za jego sprawą powstała pierwsza europejska manufaktura porcelany w Miśni już ok. 1710 roku, a nieco później w podparyskim Sèvres. Tę porcelanę charakteryzowały wyjątkowo wyszukane formy i barwy, nastawienie na dekoracje kwiatowe, sceny rodzajowe, osiągając najwyższy poziom właśnie w okresie rokoka i klasycyzmu. Podstawowym składnikiem porcelany twardej jest kaolin, który występuje na terenie Hiszpanii, Anglii, Czech, Polski, lecz w XVII i XVIII wieku wydobywany był głównie na terenie Niemiec. Obok kaolinu, kolejnym ważnym komponentem do wyrobu porcelany twardej jest skaleń (25%) i kwarc (25 %). Ich dokładne mieszanie, szlamowanie, a następnie formowanie przedmiotów wymagało nadzwyczajnej staranności i precyzji. Po wypaleniu w temperaturze 900 - 950° C otrzymany biskwit jest następnie szkliwiony i ponownie wypalany w temperaturze 1400°C. Samo malowanie przedmiotu może odbyć się przed lub po nałożeniu szkliwa. W przypadku naszej wazy nałożona została farba naszkliwna, co następnie zostało wypalone w temperaturze nie wyższej niż 800°C.

Uroda tej francuskiej sewrskiej wazy jest szczególna. Jej stopkę, szyjkę, wylew i uchwyty dekoruje subtelny ornament roślinny, nadając ciężkiej wazie lekkości, delikatności. Błękit, delikatny odcień zieleni, czerwień, fiolet, odcienie wrzosu w połączeniu z bielą porcelany i złotymi zdobieniami bordiury zatrzymują naszą uwagę i każą z bliska „posmakować” radości przebywania na świeżym powietrzu i nad wodą. Scenka z życia rybaków stanowi jeden z ulubionych motywów marynistycznych pasji malarza, który często odwiedzał porty, przyglądając się ich wartkiemu życiu. Na tle romantycznego wybrzeża artysta przedstawia osiem postaci, w tym trzy kobiety zajęte prostymi czynnościami, dwóch rybaków rozmawiających na drugim planie, a po prawej stronie sceny młody rybak łowiący ryby. Na pierwszym planie stojący, bogato odziany mężczyzna i siedząca przed nim dama, sprawiają wrażenie oczekiwania na statek, który zbliża się do nabrzeża. Zwinięty żagiel prostej rybackiej łodzi z drugiego planu nie jest obiektem jego oczekiwania i zainteresowania, raczej pogardy. Ciężkie chmury zdają się zwiastować zmiany w pogodzie, a może nadchodzący zmierzch. Uwagę zwraca także uroda drugiej strony wazy, dekorowanej pękami subtelnie malowanych kwiatów, z rozkwitłą różą i irysem w centrum sceny, wokół inne drobniejsze gałązki niebieskich, czerwonych, żółtych i wrzosowo fioletowych delikatnych kwiatów, obramowanych fantazyjną falującą bordiurą, spinającą niczym rokokowa rama wykwintną barwność sceny.

Claude Joseph Vernet już jako młody czternastoletni adept sztuki, pobierał nauki w pracowni swojego ojca Antoine’a, który dał początek dynastii malarzy. Claude J. Vernet, zafascynowany sztuką renesansu i baroku spędził w Rzymie około dwudziestu lat, malując weduty rzymskie, pejzaże okolic Wiecznego Miasta, utrzymane w tradycji malarskiej C. Lorraina. Po powrocie do Francji został członkiem Królewskiej Akademii Malarstwa i Rzeźby, co tym samym uczyniło go artystą wysoko cenionym, otrzymującym intratne zamówienia. Jednym z nich było namalowanie na zlecenie króla Ludwika XV cyklu 24 obrazów, przedstawiających porty francuskie. Jego syn, a zarazem uczeń Antoine Charles Horace, nazywany zdrobniale Carle, także został malarzem epoki Cesarstwa, malując szczególnie sceny batalistyczne, gloryfikujące wielkość i fenomen Napoleona Bonaparte.


Wybrana literatura:
Divis J., Porcelana europejska, przeł. L. Kuciński, Warszawa 1984.
Dulewicz A., Słownik sztuki francuskiej, Warszawa 1977.
Rudzki E., Europejska porcelana osiemnastowieczna, Warszawa 1981.

oprac. Małgorzata Radziewicz